To, co pokazują krajowe media, niektórym kojarzy się z filmem „Matrix”. Mnie osobiście kojarzy się raczej z innym, mniej sławnym obrazem – „Wag the dog”. Przypomnę, opowiadał on, jak przyłapany na skandalu seksualnym prezydent USA dla odwrócenia uwagi opinii publicznej wypowiada wojnę z Albanią, a clou sprawy polegało na tym, że wojna była wyłącznie telewizyjną inscenizacją – w rzeczywistości nie odpalono ani jednej bomby ani nawet nie wręczono Albańczykom ultimatum.