Prezydent Łodzi postanowiła, że zablokuje sklep handlujący dopalaczami, który w świetle prawa działa jak najbardziej legalnie. Dlatego co postanowiła uczynić pani Zdanowska? Zrobiła remont chodnika na długości 4 metrów i postawiła tam strażników, żeby do tego sklepu nie można było wejść. Pani prezydent jest teraz bardzo zachwycona sama sobą, a także zachwycają się nią środowiska salonowe. Proszę teraz zwrócić uwagę i zastanowić się na czym polega całe strzępienie gęby przez wszystkie autorytety, KODy, że straszny PiS na czele z Kaczyńskim grasuje. Pojechanie po bandzie w sprawie Trybunału Konstytucyjnego to jest pikuś w porównaniu z takimi chamskimi zagraniami pani prezydent. Nie ma tu żadnego prawa, nieważne że ten sklep jest legalny, ale pani Zdanowska ma władzę i sobie uznaje, że to nielegalne. Być może większość obywateli przyzna temu rację, ale ta na pozór błaha historyjka pokazuje w czym są lepsi obrońcy demokracji i prawa od strasznego PiS.