Jeśli ktoś chciałby się dowiedzieć czegoś o Marcu 1968 od muzeum "Polin" - a obawiam się, że wśród nie znających miejscowych stosunków, naiwnych cudzoziemców, sporo takich jest - dowie się czegoś takiego: Polacy, antysemici od urodzenia, nienawidzą w swoim kraju "obcych".
Tylko po co, u cholery, trzymają tego Piotrowicza? – zżymają się znajomi sympatycy PiS. Prokurator ze stanu wojennego?! Nie niech by trzymali, jak przez tyle lat, gdzieś w tle, ale zrobić akurat z niego przewodniczącego komisji sprawiedliwości i twarz partii w walce z trybunałem?!