• Paweł Lisicki - Nowa wspaniała przyszłość - spotkanie prowadzi Ziemkiewicz

    W Warszawskiej Galerii Delfiny odbyło się spotkanie autorskie Pawła Lisickiego autora książki Nowa wspaniała przyszłość" które poprowadził Rafał Ziemkiewicz.  Czytaj więcej...
  • Murem za Klepacką, czyli przeciwko Nowemu Zamordyzmowi

    Wściekły atak organizacji LGBT i grzejących się przy nich celebrytów na polską mistrzynię olimpijska, Zofię Klepacką, powinien być dla wszystkich normalnych Polaków sygnałem alarmowym. Czytaj więcej...
  • Nauczyciele ze sztachetą

    Żenada w polskich szkołach jest skutkiem nałożenia się różnych działań i różnych emocji, ale bezpośrednimi sprawcami kłopotów tegorocznych maturzystów i gimnazjalistów są policjanci. Ponieważ w dzisiejszym jazgocie życia publicznego nikt już nie pamięta niczego, co było dawniej niż przedwczoraj, na wszelki wypadek przypomnę: policjanci tuż przed obchodami stulecia odzyskania niepodległości, dzięki wybraniu właściwego momentu zdołali skutecznie chwycić rząd za gardło, przydusić i wydusić podwyżki. Czytaj więcej...
  • Europa nas ocali

    Po tym, jak Władysław Kosiniak-Kamysz wprowadził PSL w koalicję z "tęczowymi" z LGBTQ i z "zielonymi", domagającymi się "otwarcia klatek", zakazu hodowli zwierząt futerkowych, drobiu, a nawet zakazu dojenia krów - wydawało mi się, że już nic głupszego polityczny lider polskiej wsi zrobić nie może. Czytaj więcej...
  • Facebook, Google, Youtube, Twitter: prywatny totalitaryzm

    Ponad trzydzieści lat temu amerykańska telekomunikacja zdominowana została do tego stopnia przez kilka wielkich koncernów, na czele z American Telephone & Telegraph, że praktycznie stworzyły one monopol. Wielcy gracze bez trudu dogadywali się między sobą, uniemożliwiając konkurentom wejście na intratny rynek. Czytaj więcej...
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Wyświetlenie artykułów z etykietą: aborcja

sobota, 18 czerwiec 2016 12:58

Nagły atak idiotek

Życie polityczne lat dziewięćdziesiątych, kto jeszcze dziś pamięta, zdominowane było przez wojny o aborcję i - szerzej - "państwo wyznaniowe", którego głównymi atrybutami miały być zakaz aborcji i konkordat. Potem jakoś powoli się to rozeszło. Konkordat przyjęła i wcieliła w życie postkomunistyczna lewica, która wcześniej, w opozycji przodowała w nakręcaniu antyklerykalnej histerii - a w sprawie aborcji wypracowano, także z jej udziałem, kompromis. Trochę oparty na zasadzie "nie mów - nie pytaj", trochę korzystający z łatwości, z jaką wyrodna matka-Polska może legalnie zabić swe nienarodzone dziecko w którymś z krajów ościennych za prywatne pieniądze, słowem - jak to z kompromisami, cokolwiek szemrany. Ale skuteczny.

poniedziałek, 18 kwiecień 2016 09:14

Gabinet krzywych mózgów

Polska debata publiczna ma właściwość jarmarcznego gabinetu krzywych zwierciadeł. Cokolwiek się w niej odbija, odbija się zdeformowane w kształt groteskowy, karykaturalny, pokręcony. Z najpoważniejszej nawet sprawy w przekazie medialnym mamy tylko jazgot przekupek i nawalankę. Nie jest tak, oczywiście, by nie było osób, pism, portali starających się traktować i swoje stanowisko i polemistów poważnie. Ale niestety najsilniejszy głos to głos permanentnie rozkojarzonych z podniecenia idiotów, wprawionych propagandą w stan nieustającego szczytowania w oburzeniu, względnie w zachwycie.

piątek, 08 kwiecień 2016 14:31

"Mojość" macic

Od pierwszych dni wirtualnego powstania przeciwko rządom PiS największą jego słabością był deficyt młodych. Wbrew stereotypom, które media III RP powtarzały tak usilnie, że aż same we własną propagandę uwierzyły, młodzież jakoś nie chciała stanąć na pierwszej linii walki o postęp. Ani nawet na trzeciej. Nie kwapiła się oburzać ułaskawieniem funkcjonariuszy CBA, brakiem unijnych flag ani kwestionowaniem prawnej omnipotencji prezesa Rzeplińskiego.

wtorek, 05 kwiecień 2016 15:14

Konie, ratingi, aborcja - Chłodnym Okiem

Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o politykę. Głównym zmartwieniem Gazety Wyborczej i KODu od miesięcy było to, że młodzież nie chciała protestować. Najpierw próbowano młodym wmówić, że Kaczyński chce im zabrać internet, ale jakoś w to nie uwierzyli. Teraz wrócono do klasyka jak za Palikota, czyli że "czarni wam się zabronią bzykać".

Dział: Chłodnym Okiem
Strona 2 z 2