• Paweł Lisicki - Nowa wspaniała przyszłość - spotkanie prowadzi Ziemkiewicz

    W Warszawskiej Galerii Delfiny odbyło się spotkanie autorskie Pawła Lisickiego autora książki Nowa wspaniała przyszłość" które poprowadził Rafał Ziemkiewicz.  Czytaj więcej...
  • Murem za Klepacką, czyli przeciwko Nowemu Zamordyzmowi

    Wściekły atak organizacji LGBT i grzejących się przy nich celebrytów na polską mistrzynię olimpijska, Zofię Klepacką, powinien być dla wszystkich normalnych Polaków sygnałem alarmowym. Czytaj więcej...
  • Nauczyciele ze sztachetą

    Żenada w polskich szkołach jest skutkiem nałożenia się różnych działań i różnych emocji, ale bezpośrednimi sprawcami kłopotów tegorocznych maturzystów i gimnazjalistów są policjanci. Ponieważ w dzisiejszym jazgocie życia publicznego nikt już nie pamięta niczego, co było dawniej niż przedwczoraj, na wszelki wypadek przypomnę: policjanci tuż przed obchodami stulecia odzyskania niepodległości, dzięki wybraniu właściwego momentu zdołali skutecznie chwycić rząd za gardło, przydusić i wydusić podwyżki. Czytaj więcej...
  • Europa nas ocali

    Po tym, jak Władysław Kosiniak-Kamysz wprowadził PSL w koalicję z "tęczowymi" z LGBTQ i z "zielonymi", domagającymi się "otwarcia klatek", zakazu hodowli zwierząt futerkowych, drobiu, a nawet zakazu dojenia krów - wydawało mi się, że już nic głupszego polityczny lider polskiej wsi zrobić nie może. Czytaj więcej...
  • Facebook, Google, Youtube, Twitter: prywatny totalitaryzm

    Ponad trzydzieści lat temu amerykańska telekomunikacja zdominowana została do tego stopnia przez kilka wielkich koncernów, na czele z American Telephone & Telegraph, że praktycznie stworzyły one monopol. Wielcy gracze bez trudu dogadywali się między sobą, uniemożliwiając konkurentom wejście na intratny rynek. Czytaj więcej...
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Wyświetlenie artykułów z etykietą: PIS

czwartek, 16 czerwiec 2016 12:47

500+, czyli radość z protezy

Rządowe programy, na czele z 500+ i mieszkanie+ wyzwoliły na salonach III RP, a jeszcze bardziej wśród aspirujących do nich „słoików”, falę tak intensywnej pogardy dla gorzej ustawionych, że trudno tego publicystycznie nie skonsumować. W ludziach, którym nigdy by w mózgu nie błysnęła tak świętokradcza myśl, jak, na przykład, powiedzieć o Jacku Kuroniu, że rozdając te swoje legendarne już kuroniówki i polewając zupki bezrobotnym rozleniwiał ich, demotywował do szukania pracy i na dodatek psuł interes barom mlecznym – PiS obudził swym rozdawnictwem megakorwinistów z turbodoładowaniem.

piątek, 10 czerwiec 2016 14:58

Chamy miód piją!

To jest rewolucja - głoszą politycy i propagandyści garnący się pod skrzydła KOD-u. Będziemy jak Hamas. Zrobimy tu majdan, jak w Kijowie, tylko bardziej krwawy. Miliony wyjdą na ulice i już z nich nie zejdą. A jeśli tych milionów będzie dwa, to sam Wałęsa obiecał, że wtedy łaskawie stanie na ich czele (wcześniej nie, dla roboty detalicznej nie będzie sobie przecież przerywał nieustającego tournée pomiędzy Chile, Florydą a Emiratami). I tak dalej...

środa, 08 czerwiec 2016 13:43

Offset za Polańskiego

Zbigniew Ziobro lubi przedstawiać się jako niezłomny pogromca przestępców. Na stanowiskach, do których w swej karierze aspirował i które sprawował, jest to ambicja zupełnie zrozumiała – problem w tym, że brak mu niezbędnego wyczucia. Gdy za poprzednich rządów PiS rozdmuchał banalną sprawę lekarza łapownika, organizując jego widowiskowe zatrzymanie i ogłaszając z patosem, że „ten pan już nikogo nie zabije”, strzelił w kolano nie tylko sobie, lecz także swojej partii, walnie przyczyniając się do jej przegranej i utraty władzy.

Dział: Publikacje

Wyznaję zasadę, że jak Żydzi nazywają mnie antysemitą, a antysemici Żydem, to wszystko jest porządku. Teraz jestem PiS-owcem dla wszystkich, tylko nie dla samego PiS-u. Bo dla PiS-u jestem w szufladzie: faszysta, narodowiec. Zajmuję się polityką, jestem zaangażowany politycznie, ale politykiem nie jestem - mówi Rafał Ziemkiewicz w rozmowie z Magdaleną Rigamonti z Dziennik.pl.

Dział: Wywiady
środa, 25 maj 2016 14:37

Opowieści znikąd

Nie wiem jak w Ameryce, ale w kraju słowa Billa Clintona o Polakach i Węgrach jako ludziach, którzy – po tym, jak USA tak wiele zrobiły, aby ich obdarzyć demokracją – zdradzili tę demokrację i wybierają rządy autokratyczne podobne do rządów Putina, „bo tak wygodniej”, wywołały falę autentycznego… powiedzmy eufemistycznie, wkurzenia. I nie myślę tylko o politykach związanych z PiS lub partiami na prawo od PiS.

poniedziałek, 16 maj 2016 11:01

Nu, pagadi!

Potworny zawód sprawiła Platformie agencja Moody’s, nie obniżając PiS-owi ratingu polskich papierów dłużnych. Taka ładna i już gotowa konferencja się zmarnowała, i trzeba było szybko zmieniać jej temat na nieszczęsny Trybunał Konstytucyjny, który nie grzeje już nawet niższej rangi publicystów i reporterów „Wyborczej”. Tak a propos Trybunału, jeden z kolegów rzucił bardzo dobry pomysł na kolejny szykowany przez KOD marsz – włączenie do niego, oczywiście na poczesnym miejscu, platformy, na której przy wielkim stole jechałby i obradował Trybunał w tych swoich paradnych strojach i czapach, orzekając na bieżąco niekonstytucyjność wszystkiego, na czym ciąży bodaj podejrzenie o jakikolwiek związek z PiS.

Przed ruchem wolnościowym i narodowym w Polsce jest z jednej strony wielka szansa, a z drugiej duże zagrożenie. Szansa wynika z przesilenia gotowości społeczeństwa do kupowania projektu o nazwie "III Rzeczpospolita", czyli Rzeczpospolitej okrągłostołowej, która była opierała się na braku jakichkolwiek wartości: zapomnieniu przeszłości, odrzuceniu idei i pragmatyzmie jako wartości nadrzędnej. Skończą się ideologie, narody, państwa narodowe, powstanie ogólna, radosna miągwanina pod hasłem Europa, z której będą pieniądze i ciepła woda w kranie, co umożliwi całkiem niezłe życie, a kto chce się bawić w jakiekolwiek ideologie, jest głupi - mówił Rafał Ziemkiewicz na konferencji fundacji "Najwyższy Czas" pt. "Przyszłość ruchu wolnościowego w Polsce".

Dział: Wywiady
poniedziałek, 09 maj 2016 12:21

Piruety

Bruce Lee mówił, że w walce sam nigdy nie wie, co zrobi za chwilę – wszystko zależy od tego, jak będzie go atakował albo jakich uników próbował przeciwnik. Od dawna mam wrażenie, że z tą zasadą bohater pamiętnego „Wejścia Smoka” powinien być patronem polskiej polityki. W niej też nie bardzo wiadomo, czego się po kim spodziewać, poza jednym – że jak PiS powie tak, to PO i jej sprzymierzeńcy na pewno powiedzą nie, i odwrotnie.

czwartek, 05 maj 2016 11:10

Mułłowie kartofelnlandu

Zmarły niedawno sędzia Antonin Scalia był kiedyś w Polsce, by z rąk Rzecznika Praw Obywatelskich, śp. Janusza Kochanowskiego, odebrać nagrodę im. Pawła Włodkowica. Scalia wygłosił podczas tego pobytu niezwykle ciekawy wykład o filozofii prawa, odpowiedzialności sędziów oraz ich skłonności do wykraczania poza należny im zakres władzy. Wykład zatytułowany znacząco: „Mułłowie Zachodu”.

poniedziałek, 02 maj 2016 12:23

Bez pewnej takiej nieśmiałości

Zróbmy prosty eksperyment myślowy: wyobraźmy sobie, że jakimś sposobem, nieważne jak, obóz Okrągłego Stołu, dziś będący w opozycji, wraca do władzy – teraz, natychmiast... I co?

Strona 13 z 19