Platforma traci coś więcej niż pięć miejsc w Trybunale Konstytucyjnym – traci powagę. Ile jeszcze razy może spłonąć wciąż ten sam wirtualny Reichstag? Hiperinflacja. Pojęć, słów, oskarżeń - wszystkiego.
PO robiła, co chciała, bo życzliwe do granic lizusostwa media i tak zawsze to tachlowały, usprawiedliwiały najbardziej nawet karkołomnymi logicznymi zawijasami, odwracały kota ogonem. Z PiS jest odwrotnie, te same media zawsze przypisują mu złe intencje, straszą i rwą szaty – ale efekt daje to analogiczny.
Potęga establishmentu który przez ostatnie ćwierć wieku rządził Polską, i bez znaczenia było, czy partia która była u władzy nazywała Unia Demokratyczna, Unia Wolności, Sojusz Lewicy Demokratycznej czy Platforma Obywatelska, opierała się na ciągłym eskalowaniu napięcia społecznego.