Pamiętam z dzieciństwa bajkę o kurczątku, które urwało się z kurnika pozwiedzać trochę świat. Najpierw spotkało indyka. Indor, jak to indor, rozindyczył się, rozgulgotał, nastroszył, więc kurczątko się go przestraszyło i uciekło.
Bez wątpienia mijający tydzień to tydzień Bolka. Jakie będą skutki wyjścia z szafy? Pani generałowa żałuje i przeprasza, ale ważniejsze jest pytanie, czy nastąpi przeoranie polskiej polityki jak niektórzy sądzą.