Zarządziłem na swoim twitterze małą sondę: co zdaniem "folołersów" najbardziej zaszkodziło sondażowym notowaniom PiS?
Nigdy za dużo przypominania, że spór o Trybunał Konstytucyjny mógł być łatwo wygaszony w kilka tygodni po sławnej sejmowej "konwalidacji" - z korzyścią i dla samego Trybunału, i dla Polski.
"O rany, nic się nie stało" - była kiedyś sztuka o takim tytule, i to zdanie doskonale pasuje do histerii, jaką rozpętano wokół reformy wymiaru sprawiedliwości.
Obłęd, jak wiedzą fachowcy, nie wyklucza logiki. Przeciwnie, wariaci są często bardzo logiczni, i właśnie przez to tym bardziej brną w wariactwo, wyciągając logiczne konsekwencje z szalonych założeń.
Grzegorz Schetyna i jego partyjni koledzy artykułują zupełnie otwarcie: jak uda im się jeszcze kiedyś dorwać do władzy, to wszystko przywrócą do stanu sprzed rozjechania owej przysłowiowej już zakonnicy.