Rafał Ziemkiewicz w kolejnym wywiadzie dla telewizji Takt.tv. W poniższym materiale rozmowa o Januszu Korwinie-Mikke oraz o możliwościach poprawy życia w Polsce.
To chcecie żeby do wszystkich cwaniaczków załatwiających posady swoim dzieciom jeszcze doszedł proboszcz, prałat i biskup?
Hejt, nienawiść, agresja - gdzie występują? Jak sobie z nimi radzić? W programie "Bez retuszu" wystąpili Rafał A. Ziemkiewicz, Karol Paciorek, prof. Krystyna Skarżyńska, Michał Sutowski oraz Wiktor Soral.
Sławni The Beatles nigdy w Polsce nie zagrali, ale – nie każdy o tym wie – mieli zagrać. Była już na to zgoda samego Gomułki, mimo jego znanego skąpstwa i autentycznej wściekłości, w jaką wprawiało go wydawanie „cennych dewiz” na tak zbędne klasie robotniczej luksusy jak cytryny czy kawa – co dopiero na sprowadzenie jakichś długowłosych wyjców. Była zgoda rozmaitych komitetów od kultury, skądinąd zajadle tępiących miazmaty popkultury gnijącego kapitalizmu, było też wyznaczone miejsce: Stadion X-lecia. Władze PRL gotowe były spełnić wszystkie żądania sławnego zespołu, stawiały tylko jeden warunek: termin. Koncert na największym stadionie PRL musiał się odbyć 15 sierpnia 1966 roku.
Do wyborów trzy tygodnie, a przedwyborcze sondaże można sobie o przysłowiowy kant upy potłuc. Prędzej co mądrego dowie się człowiek z horoskopów.
Niewykluczone że Sejm zajmie się prezydenckim wetem do ustawy o uzgodnieniu płci jeszcze w tej kadencji.
Coś się gotuje na Bliskim Wschodzie - Ameryka, która od kilkunastu lat czego się na świecie nie tknęła, to spieprzyła, wypychana jest z regionu przez Rosję, w powietrzu wisi odwrócenie sojuszy pomiędzy głównymi państwami arabskimi,
Bronisław Komorowski został dyrektorem Centrum Praktyki Politycznej Bronisława Komorowskiego w Collegium Civitas. - Myślę do przodu, zakładam instytut i podejmuję pracę - mówi Komorowski.
Nie taję, mam co roku problem z rocznicą Powstania Warszawskiego. Z jednej strony, trudno się nie cieszyć, gdy widzi człowiek te wielkie rzesze młodych ludzi chcących upamiętnić polską walkę o honor, godność i niepodległość Ojczyzny. Piszę o polskim życiu publicznym od lat, pamiętam dobrze czasy, gdy rząd dusz należał do szyderców, gdy władze Warszawy - z UW, SLD, później z PO - różnymi praktycznymi argumentami odpierały pomysł, by w dniu rocznicy upamiętniać "godzinę W" wyciem syren i zatrzymaniem na chwilę miejskiego ruchu, a wtórująca im "Wyborcza" wręcz pomysł ten wyszydzała jako rzekomy przejaw polskich kompleksów i zacofania.
Gdyby ktoś spadł z księżyca i potraktował poważnie tak zwane "wiodące media", to musiałby uznać, że Polska miała w mijającym tygodniu dwa zasadnicze problemy. Po pierwsze - straszliwe barbarzyństwo, polegające na buczeniu na Powązkach (ale już nie w Sejmie, tam można). Po drugie - równie straszliwe prześladowania religijne, polegające na tym, że Episkopat nie chce rozdawać komunii świętej wszystkim, którzy mają na nią apetyt.